Władimir Putin ma nową kochankę - twierdzą ukraińskie media. Ma nią być 39-letnia Ekaterina "Katia" Mizulina. "Putin zakochał się w wykształconej w Londynie Barbie, która cenzuruje rosyjski internet" - piszą media w Ukrainie. Mizulina stoi bowiem na czele Rosyjskiej Ligi Bezpiecznego Internetu.

39-letnia Ekaterina "Katia" Mizulina to córka fanatycznej proputinowskiej i antyukraińskiej senator Eleny Mizuliny. Jej ojcem jest profesor filozofii Michaił Mizulin, wykładowca akademicki. Rodzice rzekomej nowej kochanki Putina są o dwa lata młodsi od prezydenta Rosji - mają 69 lat.

Sama Ekaterina Mizulina studiowała na Uniwersytecie w Londynie. W 2004 r. uzyskała dyplom na wydziale studiów orientalnych i afrykańskich. Ma stopień naukowy z historii sztuki i języka indonezyjskiego. Pracowała jako tłumaczka oficjalnych delegacji rosyjskich.

Obecnie Mizulina stoi na czele Rosyjskiej Ligi Bezpiecznego Internetu. Odpowiada za cenzurę internetu.

Ukraińskie media informują, że podczas spotkania ze studentami w ubiegłym miesiącu zażądała od jednego z nich przeprosin za to, że podał w wątpliwość konieczność przymusowej służby wojskowej. Zagroziła mężczyźnie, że będzie sądzony za dyskredytowanie rosyjskiej armii. Oczywiście doczekała się przeprosin od studenta.

Według ukraińskich mediów Ekaterina Mizulina ma ten typ urody, który szczególnie podoba się Putinowi. Podobnego zdania jest rosyjska działaczka na rzecz praw człowieka Olga Romanowa. W rozmowie z ukraińskim Kanałem 24 stwierdziła, że "Katia Mizulina jest całkowicie w stylu Putina. Zawsze podobały mu się takie Barbie". I podsumowała, że Mizulina może być idealną częścią "haremu" Putina.

Media od lat łączą Putina z Aliną Kabajewą. 40-letnia obecnie była gimnastyczka artystyczna ma być matką dwójki lub trójki dzieci rosyjskiego prezydenta.