Przewodniczący niemieckiej liberalnej FDP Guido Westerwelle skrytykował w Bundestagu plany rozmieszczenia w Europie Środkowej elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej.

Zdaniem polityka istnieje poważne niebezpieczeństwo, że te plany doprowadzą do nowego wyścigu zbrojeń i narażą na szwank wspólną europejską politykę zagraniczną.

Podczas dyskusji nad poświęconym problemom Unii Europejskiej expose kanclerz Angeli Merkel, Westerwelle oświadczył, że nie jest to bilateralny problem między Polską i Czechami a Stanami Zjednoczonymi. To jest kwestia europejska, kwestia naszego sojuszu. Jego zdaniem, uczestniczące w tym projekcie kraje powinny wyjaśnić, co zamierzają zrobić, by nie doszło do rozkręcenia spirali zbrojeń.

Polityk FDP ocenił, że zapewnienia USA, iż informowały Rosję, nie są wystarczające. Należało co najmniej przeprowadzić konsultacje z Moskwą - powiedział. Wyraził zdziwienie z powodu krytycznych reakcji w Niemczech na niedawne przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina w Monachium. Jak reagowałaby Ameryka, gdyby Rosja instalowała przed ich drzwiami, na przykład na Kubie, taki system? - pytał Westerwelle.

Szef FDP wezwał Merkel do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie tarczy. Dodał, że projekt tarczy dzieli zachodni sojusz i służy "wygrywaniu jednych krajów przeciwko innym".