1001 delegatów wybrało w sobotę w południe 59-letniego Armina Lascheta na nowego przewodniczącego niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU). Kandydatów było trzech. Zwycięzca ma duże szanse na zostanie kolejnym kanclerzem Niemiec.

Podczas internetowej konferencji partyjnej wybrano następcę dotychczasowej przewodniczącej CDU Annegret Kramp-Karrenbauer.

Zwyciężył premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet. Jego konkurentami byli: były lider grupy parlamentarnej CDU/CSU Friedrich Merz i były minister środowiska Norbert Roettgen.

W pierwszej turze żaden z kandydatów nie mógł uzyskać niezbędnej bezwzględnej większości głosów. Do drugiej tury przeszli Merz i Laschet, gdzie ten drugi triumfował.

Laschet jest uważany za kontynuatora polityki "centrowego CDU" Angeli Merkel. Od 2017 roku był premierem landu Nadrenii Północnej-Westfalii. Przez lata był sojusznikiem Merkel. Wspierał ją m.in. w 2015 roku, gdy we własnej partii była krytykowana za politykę migracyjną.

W 2019 roku razem z niemieckim ministrem zdrowia Jensem Spahnem zawarł sojusz. Kilka dni temu wypuścili krótką broszurę #Impuls2021, w którym opisali jaka powinna być przyszłość CDU. Podkreślili w nim swoje związki z prawicą, ale zwrócili uwagę, że w CDU istnieje wiele poglądów, od lewicowo-robotniczego skrzydła po ekonomiczne konserwatywne.

Jak pisze "Deutsche Welle", Laschet i Spahn chcą, by lata 20. XXI wieku były dekadą modernizacji dla Niemiec. Nowy szef CDU wspiera kierunek prounijny, ale też i proamerykański:  chce większej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie handlu i polityki klimatycznej.  

W 2018 roku Laschet w rozmowie z "Deutsche Welle" pochylał się nad Polakami mieszkającymi w jego landzie. Polska jest częścią tożsamości Nadrenii Północnej-Westfalii. 600 tys. osób pochodzenia polskiego tylko po II wojnie światowej. Mamy wiele polskich wspólnot katolickich, polskie msze. Tu jest też najwięcej ofert nauczania polskiego w szkołach, mamy Dom Polski w Bochum, który jest miejscem spotkań dla osób pochodzących z Polski, który teraz odnawiamy ze środków naszego landu - mówił wówczas. Popierał także lekcje polskiego w niemieckich szkołach.

Zwracał jednak uwagę na problemy z praworządnością w kraju, wskazując, że to może być z czasem problem dla niemieckich inwestorów. Jeżeli troska o rządy praworządności w Polsce będzie się utrzymywała, może to również być zagrożeniem dla inwestycji w tym kraju - mówił.

W Niemczech rok 2021 jest rokiem "superwyborczym" (Superwahljahr 2021). Najważniejszym wydarzeniem politycznym będą wybory federalne we wrześniu, które wyłonią następcę rządzącej od 16 lat kanclerz Merkel. Wieloletnia szefowa rządu nie wystartuje ponownie w jesiennych wyborach federalnych. W 2021 roku wybrane zostaną też regionalne parlamenty w sześciu krajach związkowych RFN.