Niemiecka policja złapała na gorącym uczynku dwóch 12-latków z Polski, którzy na torach kolejowych na moście przez Nysę układali kamienie. To mogło się skończyć nawet wykolejeniem pociągu.

Ekstremalnie niebezpieczny incydent miał miejsce w miniony piątek. W okolicach niemieckiej Żytawy dwaj chłopcy z Polski znosili kamienie na tory kolejowe. Przez taką pułapkę przejechał jeden pociąg osobowy kolei wschodnioniemieckiej. Zaalarmowany maszynista drugiego składu zdołał zahamować przed stosem kamieni, po czym usunął go z drogi.

Na miejsce przyjechała policja federalna, która na gorącym uczynku przyłapała dwóch 12-latków.

Chłopcy zostali przekazani funkcjonariuszom z Polski. Niemiecka kolej sprawdza natomiast, jak bardzo uszkodzone zostały koła pierwszego pociągu, który przejechał przez pułapkę, i szyny. Za straty mogą zapłacić rodzice dzieci.

Opracowanie: