18 pielgrzymów zginęło, a 19 zostało rannych w katastrofie w południowo-zachodnim Nepalu. Przyczepa holowana przez ciągnik rolniczy, którą podróżowali pielgrzymi, wpadła do kanału. Większość ofiar utonęła. Kierowca zbiegł z miejsca tragedii.

Pielgrzymi wracali z odwiedzin świątyni w miejscowości Baraha, odległej o 400 km na południowy wschód od stolicy Nepalu - Katmandu.

Podróżowanie w przyczepach ciągniętych przez traktory jest popularne w wielu rejonach Nepalu. Zarówno drogi, jak i pojazdy w tym kraju, są często w złym stanie.