Ambasada USA w Moskwie wezwała swoich obywateli, by zachowali ostrożność i unikali dużych skupisk ludzi. Apel ma wynikać z informacji o planowanych w stolicy Rosji atakach „ekstremistów”. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) oznajmiła, że udaremniła plan ataku na synagogę w Moskwie.

"Ambasada monitoruje doniesienia o ekstremistach, którzy planują wkrótce zaatakować duże zgromadzenia w Moskwie, jak na przykład koncerty" - oświadczyło przedstawicielstwo USA w stolicy Rosji. Zaapelowało do swych obywateli, by unikali dużych skupisk ludzkich w ciągu najbliższych 48 godzin. Ambasada nie sprecyzowała, o jakiego rodzaju "ekstremistów" chodzi.

Filia tzw. "Państwa Islamskiego" w Rosji

Jak przypomina agencja Reutera, wcześniej FSB oznajmiła, że udaremniła plan ataku, za którym stała afgańska filia tzw. "Państwa Islamskiego". Jednak nie jest jasne - zastrzega Reuters - czy istnieje związek między tymi dwoma komunikatami.

Bojownicy nie poddali się Rosjanom bez walki. "Broń palna, amunicja, a także sprzęt do złożenia materiałów wybuchowych zostały znalezione i skonfiskowane" - podała FSB.

FSB przekazała, że atak na synagogę planowała organizacja znana jako Państwo Islamskie Prowincji Chorasan. Dąży ona do wprowadzenia kalifatu na terenie Afganistanu, Pakistanu, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Iranu.

Grupa po raz pierwszy pojawiła się we wschodnim Afganistanie pod koniec 2014 roku i zyskała reputację wyjątkowo brutalnej.

Ostrzega nie tylko ambasada USA

Sojusznicy USA - Wielka Brytania, Kanada, Korea Południowa, Łotwa, Szwecja, Niemcy, Czechy - też wydali ostrzeżenie dla swoich obywateli przebywających w Moskwie.

MSW Łotwy powołało się na komunikat ambasady amerykańskiej i wezwało swych obywateli, by zachowali ostrożność i w ciągu najbliższych 48 godzin unikali masowych zgromadzeń w Moskwie - podała Meduza, powołując się na komunikat MSZ w Rydze.

Kanada dodała nowe informacje do rządowego ostrzeżenia dla obywateli podróżujących za granicę. W komunikacie tym, mówiącym o "zagrożeniu terrorystycznym" również cytowane jest ostrzeżenie wystosowane przez ambasadę amerykańską.

Obywateli kanadyjskich wezwano, by omijali duże zgromadzenia, w tym koncerty i wydarzenia publiczne, zachowali czujność w miejscach publicznych i sprawdzali bieżące informacje w mediach rosyjskich.

Podobne ostrzeżenie opublikowała ambasada Korei Południowej w Moskwie. Ambasada Szwecji - według Meduzy - oświadczyła, że obywatelom odradza się wizyty w Rosji w związku z "pogorszeniem się sytuacji związanej z bezpieczeństwem".

Ambasada Czech w Moskwie zamieściła komunikat z apelem do obywateli czeskich o zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie dużych zgromadzeń "w związku z doniesieniami o możliwych atakach grup ekstremistycznych w dużych miastach Rosji".

MSZ Niemiec zaś zaktualizowało wcześniejsze zalecenie, by zdecydowanie unikać podróży do Rosji.

Komunikaty, na które powołuje się Meduza, pojawiły się na stronach internetowych ambasad i ministerstw w piątek.

Stany Zjednoczone, a także Wielka Brytania i Kanada, już wcześniej ostrzegały swych obywateli, by nie podróżowali do Rosji.