Sąd w Moskwie oddalił zażalenie prawników rodzin ofiar mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 r. na postępowanie Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji. Odmawia ona rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej, twierdząc, że dokumenty dotyczące mordu nie zachowały się, więc nie może ona rozpatrzyć wniosków o ich rehabilitację.

Warto zaznaczyć, że rosyjska ustawa z 1991 r. o rehabilitacji ofiar represji politycznych mówi, że prokuratura powinna albo wystawić zaświadczenie o rehabilitacji, albo orzeczenie o braku podstaw do rehabilitacji. Tymczasem prokuratura znalazła trzecią drogę – nie podejmuje decyzji ani na „tak”, ani na „nie”.

Adwokaci rodzin domagali się, by moskiewski sąd uznał postępowanie Głównej Prokuratury Wojskowej za bezprawne i zobowiązał ją do merytorycznego rozpatrzenia wniosków o rehabilitację. Oddalając zażalenie, sędzia Igor Tiuleniew nie uzasadnił swojej decyzji.