Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował, by przywrócić rosyjskiej milicji nazwę z czasów carskich i znów ją nazwać policją. Propozycję przedstawił na naradzie w sprawie poprawek do projektu ustawy "O milicji".

Miedwiediew przypomniał, że od czasów rewolucji październikowej organy ochrony porządku prawnego zaczęto nazywać milicją, czym podkreślano ich ludowy i, jak zwykło się mówić, robotniczo-chłopski charakter.

Potrzebni nam są ludzie profesjonalni, funkcjonariusze, którzy pracują efektywnie, uczciwie i w sposób zorganizowany - zaznaczył Miedwiediew.

Na naradzie, w której uczestniczyli m.in. przedstawiciele kierownictwa MSW, Miedwiediew zlecił upublicznienie w internecie projektu nowej ustawy "O milicji". Chciałbym, żeby stało się to jutro - powiedział prezydent. Zaproponował też, żeby omawianie tego projektu ustawy trwało do połowy września.

Podkreślił, że prezentacja społeczeństwu projektu nowej ustawy "O milicji" jest bardzo ważnym krokiem. Po raz pierwszy przekazujemy do tak szerokiej dyskusji projekt ustawy, która dotyczy wszystkich obywateli, bo z milicją stykają się wszyscy - powiedział rosyjski prezydent.