Liderzy ruchów demokratycznych w Maroku zapowiedzieli na jutro protesty przeciwko za mało - ich zdaniem - odważnym reformom politycznym, zaproponowanym przez króla Mohammeda VI. "Przedstawiony przez króla plan nie spełnia naszych postulatów o rzeczywisty podział władzy" - głosi oświadczenie opozycji.

Król we wczorajszym orędziu do narodu obiecał przekazanie części władzy rządowi i parlamentowi, a także przeprowadzenie 1 lipca referendum w sprawie nowej, demokratycznej konstytucji. Liderzy tamtejszych ruchów demokratycznych sceptycznie ocenili wystąpienie i propozycje króla, określając je jako "kosmetyczne".