Manewry wojskowe z udziałem czterech państw rozpoczęły się u wybrzeży Korei Południowej. Ich celem jest przećwiczenie współdziałania w walce z rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia. W manewrach biorą udział okręty wojenne i siły powietrzne Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych, Japonii i Australii.

Ćwiczenia odbywają się niedaleko portu Pusan - drugiego po Seulu największego miasta południowokoreańskiego i piątego największego portu na świecie. Potrwają dwa dni.

Manewry zorganizowano w ramach Inicjatywy przeciwko Proliferacji Broni Masowego Rażenia (ang. Proliferation Security Initiative - PSI). Jej celem jest przechwytywanie nielegalnych transportów broni masowej zagłady, środków jej przenoszenia i materiałów służących do jej budowy, zanim dotrą do celu, oraz przecięcie źródeł finansowania takiej działalności.

Program zainicjowały przed siedmioma laty Stany Zjednoczone. Dotąd przystąpiło do niego około 90 państw, w tym Polska. Korea Płd. miała dotychczas status obserwatora. Władze w Seulu zdecydowały się jednak na udział w projekcie po dokonaniu przez komunistyczną Koreę Północną drugiej próby nuklearnej w maju 2009 roku.