"Szanuję Polaków i ich historię" – deklaruje lider Nocnych Wilków, kontrowersyjnego rosyjskiego gangu motocyklowego, który zapowiada przejazd przez Polskę. "Liczę na pomoc polskich motocyklistów" – dodaje Aleksander "Chirurg" Załdostanow.

Aleksander Załdostanow nie ukrywa tego, że jest zaprzyjaźniony z prezydentem Władimirem Putinem. Unika odpowiedzi na trudne pytania dziennikarzy - m.in. o to, czy jest zwolennikiem Stalina.

"Chirurg" podkreśla, że po histerycznej reakcji polskich władz i mediów na planowany przejazd Nocnych Wilków dociera do niego wiele sygnałów poparcia znad Wisły. Nie ujawnia jednak żadnych listów od Polaków - dziennikarzom zaprezentował jedynie anonimowy apel z sieci.

Załdostanow nie cofa poparcia dla rosyjskiej interwencji na Krymie. Twierdzi, że gdyby nie aneksja półwyspu, doszłoby tam do rzezi porównywalnej z wołyńską. 

Aleksandr Załdostanow i Nocne Wilki pomagali w aneksji Krymu i prorosyjskim separatystom w Donbasie, ponadto składają uroczyście wieńce na grobie Stalina. Są także filarem ruchu Antymajdan - odpowiedzialnego za pobicia działaczy rosyjskiej opozycji.

(mn)