Rada Bezpieczeństwa ONZ w najbliższych dniach zajmie się projektem nowego, kompromisowego dokumentu w sprawie Iranu. Został on opracowany w toku trwających już ponad dwa tygodnie konsultacji przedstawicieli pięciu państw - stałych członków RB ONZ.

Tekst dokumentu, jakkolwiek nadal zawiera żądanie bezwarunkowego wstrzymania przez Iran procesów wzbogacania uranu, został zasadniczo złagodzony w innych kwestiach, w tym usunięto z niego ostre sformułowania pod adresem Teheranu. Do miesiąca - zamiast 14 dni jak w poprzednim projekcie dokumentu - przesunięto termin dostosowania się Iranu do żądań MAEA i RB ONZ.

USA, Wielka Brytania i Francja liczą, że uda im się przekonać Rosję i Chiny, by zaaprobowały dokument w nowej formie jeszcze przed jutrzejszym spotkaniem szefów dyplomacji w Berlinie. Oprócz "piątki", w dyskusji mają brać udział także Niemcy.

Ministrowie mają omówić działania w sytuacji, gdy Iran odmawia podporządkowania się żądaniom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i rezygnacji z wszelkich prac związanych ze wzbogacaniem uranu.