Poruszająca się na wózku Karine Elharrar, izraelska minister infrastruktury państwowej, energii i zasobów wodnych, nie mogła wziąć udziału w poniedziałkowych obradach konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow, ponieważ organizatorzy nie zapewnili dostępu dla osób niepełnosprawnych – podała BBC.

"To smutne, że ONZ nie zapewnia dostępu do swoich wydarzeń" - napisała na Twitterze Elharrar.


Premier Izraela Naftali Benet zapowiedział, że w geście solidarności z urzędniczką, członkinią oficjalnej delegacji państwowej, nie weźmie udziału w obradach zaplanowanych na wtorek, jeśli Elharrar nie będzie miała możliwości przybyć na sesję.

Wysoki przedstawiciel MSZ Wielkiej Brytanii James Cleverly wyraził "głębokie rozczarowanie i frustrację" z powodu technicznych zaniedbań organizatorów szczytu.

Brytyjski ambasador w Izraelu Neil Wigan "głęboko i szczerze" przeprosił minister Elharrar, która po dwóch godzinach bezskutecznego oczekiwania na dostęp do budynku obrad w Glasgow, wróciła do oddalonego o 80 km hotelu w Edynburgu - podał portal Times of Israel.

"Chcemy szczytu COP, który będzie otwarty i przyjazny dla wszystkich" - zadeklarował ambasador.

W Glasgow rozpoczęła się ONZ-owska konferencja klimatyczna COP26

W Glasgow w niedzielę oficjalnie rozpoczęła się ONZ-owska konferencja klimatyczna COP26. Podczas 13 dni obrad ponad 25 tys. delegatów będzie się zastanawiać, w jaki sposób zatrzymać zmiany klimatyczne na Ziemi.

Głównym celem konferencji jest wzmocnienie uzgodnień zawartych w Paryżu w 2015 r., gdy po raz pierwszy wszystkie kraje zawarły porozumienie o walce z globalnym ociepleniem i redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Ustalono wówczas, że wszystkie strony będą "kontynuować wysiłki" w celu ograniczenia wzrostu temperatury na świecie do 1,5 st. C w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej i utrzymania tego wzrostu "znacznie poniżej" 2,0 st. C.