„Kończy się niezwykła przygoda!”. Tak francuska prasa komentuje trwający do niedzieli w Lotaryngii największy na świecie zlot miłośników balonów załogowych, w którym uczestniczą ekipy reprezentujące RMF FM i Małopolskę.

Organizatorzy zlotu, który już od ponad tygodnia odbywa się w Chambley w Lotaryngii, mają nadzieję, że przynajmniej pod koniec imprezy pogoda zacznie dopisywać i w niedzielę dojdą do skutku grupowe loty kilkuset balonów z kilkudziesięciu krajów. Wezmą w nich udział załogi RMF FM i Małopolski.

Francuska prasa przyznaje, że w tym roku uczestnicy imprezy nie mieli za bardzo szczęścia, bo z powodu zbyt silnego wiatru loty balonów odwołano aż pięć razy, m.in. w piątek wieczorem.

Następny tego typu zlot odbędzie się w Chambley za dwa lata. Organizatorzy mają nadzieję, że wtedy pobity zostanie światowy rekord największej liczby balonów załogowych wzbijających się jednocześnie w powietrze. By rezultat został zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa, w ciągu godziny musiałoby wystartować co najmniej 457 balonów. Dotychczasowy rekord wynosi bowiem 456.

Uczestnicy trwającej imprezy mieli nadzieję, że próbę pobicia tego rekordu uda się zorganizować właśnie już w tym roku. Ogłoszono jednak, że z powodu rozpoczynającej się we Francji czwartej fali epidemii koronawirusa oraz brexitu, który utrudnił udział wielu Brytyjczykom, do Chambley przywieziono tym razem za mało balonów.

W czwartek wieczorem udało się natomiast zorganizować "Nocną Linię". Pokaz polegał na podświetlaniu po zmroku palnikami kolorowych balonów - w tym oczywiście tych, które reprezentują RMF FM i Małopolskę - przy dźwiękach muzyki. Trwało to około godziny. Obserwatorzy podkreślają, że był to niepowtarzalny spektakl.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielki balon RMF FM w pełnej gotowości we Francji! Załoga czeka na poprawę pogody

Opracowanie: