Dwie osoby z załogi statku „True Confidence” zginęły w wyniku ostrzału jednostki przez jemeńskich rebeliantów Huti – podaje CNN. To pierwsze ofiary śmiertelne, od kiedy Huti zaczęli ostrzeliwać statki żeglujące przez Morze Czerwone, twierdząc, że jest to wsparcie dla palestyńskiego Hamasu.

"Ciągle nas zaskakują"

Huti ostrzelali statek rakietami balistycznymi, zabijając dwie osoby i raniąc co najmniej sześć - poinformowała CNN. Załoga statku "True Confidence" opuściła statek, a siły koalicji przeciw jemeńskim rebeliantom sformowanej przez kraje zachodnie, do której należą m.in. USA, Francja i Niemcy, analizują sytuację.

Ciągle nas zaskakują - powiedział amerykański urzędnik departamentu bezpieczeństwa, odnosząc się do jemeńskich rebeliantów. Po prostu nie mamy pojęcia, co oni (Huti) mogą jeszcze mieć - dodał, cytowany przez amerykańską stację telewizyjną CNN.

Huti twierdzą, że wspierają Strefę Gazy

Wspierani przez Iran jemeńscy rebelianci Huti od listopada 2023 roku wielokrotnie atakowali statki na wodach okalających Jemen, głównie na Morzu Czerwonym, twierdząc, że w ten sposób wspierają działania palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas i jej walkę z Izraelem w Strefie Gazy. Często jednak okazywało się, że ostrzeliwali jednostki niemające powiązań z Izraelem. W odpowiedzi na ataki zagrażające transportowi morskiemu wojska amerykańskie i brytyjskie prowadzą od 12 stycznia naloty na cele Huti w Jemenie.

Poważne problemy dla handlu

W rezultacie działań Huti statki zaczynają unikać najkrótszej drogi z Azji do Europy, która wiedzie z Oceanu Indyjskiego na Morze Czerwone i przez Kanał Sueski na Morze Śródziemne, wybierając zamiast niej dłuższą o 6 tys. kilometrów drogę wokół Afryki.

Od początku ataków Huti wystrzelili ponad 45 pocisków w stronę statków przepływających przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską. Większość pocisków została przechwycona przez wojska koalicyjne, ale część z nich trafiła, uszkadzając statki. Mimo obecności wojskowej krajów koalicji Huti kontynuują ataki na jednostki korzystające z Kanału Sueskiego, powodując utrudnienia w międzynarodowej żegludze.