Nowa fala zamieszek wybuchła na imigranckich przedmieściach Paryża. Młodzieżowe grupy zaatakowały policjantów kamieniami, butelkami i używanymi jak broń fajerwerkami. Funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym i pałkami. Media alarmują, ze dziennikarze padają ofiarami agresji i pogróżek ze strony uczestników zamieszek. Ci ostatni zaczęli podpalać francuskie flagi narodowe. Miasto Clamart pod Paryżem wprowadza godzinę policyjną.
Jak informuje paryski korespondent RMF FM Marek Gładysz, w Nanterre pod Paryżem młodzieżowe grupy zaczęły wznosić i podpalać uliczne barykady. Splądrowane zostały sklepy. Podpalono tez wiele samochodów, koszy na śmieci oraz kilka budynków. Nad wieloma ulicami unoszą się tak gęste kłęby ciemnego dymu, że trudno zobaczyć, co się tam dzieje. Wielokrotnie interweniowały już szturmowe oddziały policji.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Piątek, 17 maja (17:55)Potężny dym w hali w Wólce Kosowskiej. Ewakuowano 300 osób
-
Wczoraj, 18 maja (12:41)Pożar autokaru na A4. Utrudnienia na autostradzie z Krakowa do Katowic
-
Piątek, 17 maja (20:32)Michał Wójcik: Stan Zbigniewa Ziobry się pogorszył. Kolejna operacja
-
Piątek, 17 maja (14:00)13-latka urodziła w łazience podczas szkolnej wycieczki
-
Piątek, 17 maja (15:10)Płonął las koło Kielc. 16 zastępów i dwa samoloty w akcji
-
Piątek, 17 maja (16:18)Wielki pożar na Podlasiu ugaszony. Wysłano Black Hawka, spłonął wóz strażacki