Niewykluczone, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il ma sparaliżowane lewe ramię - pisze prasa południowokoreańska, dzień po opublikowaniu zdjęć Kima na meczu piłkarskim. Według opinii kilku lekarzy przywódca może mieć sparaliżowane lewe ramię w wyniku wylewu krwi do mózgu, którego przypuszczalnie doznał w sierpniu.
Dowodów na chorobę Kim Dzong Ila przybywa. W ubiegłym tygodniu przywódca nie pojawił się na pogrzebie jednego z wysokich urzędników państwowych, choć zazwyczaj bywał nawet na pogrzebach niższej rangi urzędników.
We wtorek premier Japonii Taro Aso oznajmił, że Kim przypuszczalnie przebywa w szpitalu, lecz nadal kontroluje Koreę Północną. Następnego dnia seulski dziennik "Dong-a Ilbo" powołując się na koła wywiadu południowokoreańskiego podał, że stan zdrowia Kima w ostatnim czasie poważnie się pogorszył.
