Sąd apelacyjny w Bolonii utrzymał wyrok 16 lat więzienia dla sprawcy napaści na dwoje Polaków w 2017 roku w Rimini na północy Włoch, Kongijczyka Guerlina Butungu. Sąd odrzucił apelację złożoną przez obronę skazanego, która wnosiła o uniewinnienie.

Dwoje młodych turystów z Polski zostało zaatakowanych w nocy na plaży - zgwałconą i pobitą kobietę oraz ciężko zranionego mężczyznę - reprezentował na rozprawie w Bolonii adwokat Maurizio Ghinelli. Jest on również pełnomocnikiem władz miasta Rimini, które jest stroną poszkodowaną w procesie.

Jestem w pełni usatysfakcjonowany tym, że sąd apelacyjny utrzymał ten surowy wyrok w całości - podkreślił włoski adwokat.

Przed piątkową rozprawą mecenas Ghinelli wysłał do sądu odpowiedź na apelację złożoną przez obronę Butungu, w której podkreślił, że motywy zaskarżenia wyroku, wydanego w Rimini przed prawie rokiem są niespójne i bezpodstawne, zwłaszcza - jak zaznaczył - wobec tego, jakim okrucieństwem wykazał się napastnik i trzech jego nieletnich wspólników z gangu.

Obrona domagała się odrzucenia wyroku w całości twierdząc, że Butungu nie uczestniczył w napaści, gdyż zasnął na plaży po spożyciu alkoholu. Jako powody wskazywała także między innymi młody wiek skazanego i jego trudną przeszłość w kraju pochodzenia.

Trzej pozostali sprawcy napaści na Polaków, synowie imigrantów z Maroka i Nigerii, mający od 15 do 17 lat zostali skazani w osobnym procesie przed trybunałem dla nieletnich na kary 9 lat i 8 miesięcy. Wyroki te utrzymał w maju sąd apelacyjny.


(j.)