Japonia ponownie upomina się o Wyspy Kurylskie. Azjatyckie państwo w swoich nowych wytycznych dla polityki zagranicznej stwierdza, że Rosja „nielegalnie okupuje ten teren”.

Chodzi dokładnie o 4 wyspy na Oceanie Spokojnym: Etorofu, Kunashiri, Shikotan i Habomai. Japońskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdza, że ten teren jest "nieodłączną częścią" japońskiego terytorium i Rosja je nielegalnie okupuje.

Takie działanie potwierdza wcześniejsze słowa premiera Japonii Fumio Kishidy, który wspomniał w parlamencie w zeszłym tygodniu, że te wyspy są "pierwotnym terytorium Japonii".

To pierwsza taka od 19 lat deklaracja japońskich władz. Wcześniej Kuryle nie były określane w ten sposób, by nie drażnić Rosji, ale wzrastające nastroje antyrosyjskie na świecie spowodowały zmianę polityki Japonii.

Rosja i Japonia cały czas nie podpisały po II wojnie światowej traktatu pokojowego w tej sprawie. ZSRR zajął je w 1945 roku, a w latach 1947-1949 japońska ludność wysp (około 17 tysięcy ludzi) została wysiedlona.