Teheran coraz śmielej spogląda w stronę gwiazd. Najpierw, w lutym, Iran umieścił na orbicie swojego sztucznego satelitę, a teraz zamierza wysłać w kosmos człowieka. Jak oświadczył prezydent tego kraju Mahmud Ahmadineżad, około 2019 r. Iran wyśle na orbitę wokółziemską wahadłowiec z kosmonautą.

W lutym bieżącego roku Iran dokonał próby rakiety nośnej (Badacz-3). Ahmadineżad zadeklarował wtedy, że Teheran ma nadzieję na rychłe wysłanie człowieka w kosmos. W odpowiedzi na rezolucje nieprzyjaciela postanowiono, iż projekt zostanie przyspieszony o około pięć lat - powiedział w piątek prezydent, mając na myśli irański wahadłowiec.

Państwa zachodnie, podejrzewające Iran o zamiar uzyskania broni jądrowej, obawiają się również, że rozwój jego techniki kosmicznej może służyć budowaniu rakiet balistycznych. Teheran twierdzi, że wyłącznym celem jego programu nuklearnego jest uzyskanie paliwa do elektrowni jądrowych. Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła w czerwcu na Iran czwarty zestaw sankcji, reagując w ten sposób na brak przekonujących wyjaśnień na temat stanu jego atomistyki.