Przesuwająca się nad Oceanem Atlantyckim Katia słabnie i obecnie jest huraganem drugiej kategorii. Maksymalna szybkość wiatru spadła już poniżej 170 kilometrów na godzinę.
Prognozy wskazują, że Katia skręca w kierunku północno-wschodnim, oddalając się od USA ku otwartemu oceanowi.
Jednak wysokie fale wywołane przez huragan mogą jeszcze zagrozić wschodnim wybrzeżom USA, Bermudom, części Bahamów oraz Wielkim Antylom, czyli wyspom: Kuba, Haiti, Jamajka i Portoryko.
Tymczasem nad Atlantykiem utworzyła się kolejna depresja tropikalna, która może przekształcić się w silniejszą burzę tropikalną.