"Houston, mamy problem". Dziś jednak trzeba sparafrazować to powiedzenie, bo to Houston ma problem. Kilkadziesiąt amerykańskich miast bije się o trzy wahadłowce, które w przyszłym roku mają zostać wycofane z użytku. Mieszkańcy Houston zwarli szyki i wyruszają na wojnę o wahadłowiec.
To właśnie w Huston mieści się Centrum Kontroli Lotów, to właśnie stąd wydawano komendy dla załóg wszystkich wycofywanych promów kosmicznych. Dlatego mieszkańcy miasta zasypują lokalne i federalne władze specjalnie przygotowanymi petycjami. Chcą by jeden wahadłowiec trafił właśnie tam.
Centrum na to zasługuje, ma długą historię, to ważne dla miasta - mówi korespondentowi RMF FM jeden z mieszkańców Houston.
Jestem pod wielkim wrażeniem muzeum kosmosu, w samym Houston nie ma czego oglądać, to jest najciekawsze. I z Houston wiąże się przecież słynne "Houston, mamy problem" - dodaje.
Amerykańskie muzea i instytucje biją się o wahadłowce, bo to eksponat, który z pewnością będzie przyciągał zwiedzających jak magnes i przynosił ogromne zyski.
