Według wstępnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych w Hiszpanii po obliczeniu 80 proc. głosów wygrali socjaliści (PSOE) premiera Pedro Sancheza, którzy zapewnili sobie 123 miejsca w 350-osobowym Kongresie Deputowanych.

Oznacza to, że ugrupowanie Sancheza będzie musiało poszukiwać koalicjantów do stworzenia większościowego gabinetu.

Druga w wyborach Partia Ludowa może liczyć na 65 miejsc w Kongresie Deputowanych, Ciudadanos - 57, blok Unidos Podemos - 42, zaś partia Vox - 24.

Frekwencja była w niedzielnych wyborach wysoka. Do godz. 18 głosy oddało 60,72 proc. uprawnionych, czyli ok. 9,5 punktu procentowego więcej niż o tej samej porze w poprzednich wyborach z 2016 roku.

Przed wyborami hiszpańscy eksperci zgodnie twierdzili, że należy spodziewać się mozolnego formowania stabilnego rządu. Oczekują trudnych negocjacji w sprawie utworzenia większościowej koalicji.