Sąd Najwyższy Hiszpanii wydał w czwartek europejski nakaz aresztowania przebywającego za granicą byłego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta i czterech jego byłych ministrów oraz Marty Roviry, lewicowej katalońskiej liderki, która wyjechała w piątek do Szwajcarii.

Pablo Llarena, sędzia Sądu Najwyższego, któremu powierzono prowadzenie spraw przeciwko liderom katalońskich partii i ugrupowań politycznych dążących do ogłoszenia niepodległości Katalonii, 5 grudnia wycofał wydane w listopadzie międzynarodowe nakazy aresztowania wobec Puigdemonta i jego byłych ministrów.

Motywem było to, że belgijski wymiar sprawiedliwości, który miałby dokonać ekstradycji wspomnianych polityków, nie kieruje się w tym przypadku tymi samymi normami prawnymi. Władze hiszpańskie wytłumaczyły wówczas wycofanie nakazów aresztowania względami procesowymi i dobrem śledztwa.

Sędzia Llarena sformułował w piątek formalne oskarżenia o "bunt" wobec trzynastu liderów katalońskiego ruchu niepodległościowego. Hiszpański kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do 30 lat więzienia. Kara taka może grozić czterem spośród nich.

Europejskie nakazy aresztowania przekazano m.in. do Interpolu.

(m)