10 osób zginęło, a ok. 20 zostało rannych w katastrofie greckiego myśliwca F-16 w bazie treningowej NATO Los Llanos w Albacete w środkowej Hiszpanii - poinformowało hiszpańskie ministerstwo obrony.

Według dziennika "El Pais" do wypadku doszło na płycie lotniska, gdzie samoloty przygotowywały się do startu przed ćwiczeniami. W greckim F-16 tuż po starcie zawiódł silnik. Maszyna runęła w rejonie lotniska, w którym przygotowywano inne samoloty.

Jak poinformował w poniedziałek wieczorem w telewizji Telecinco hiszpański premier Mariano Rajoy, wśród ofiar śmiertelnych katastrofy jest ośmiu Francuzów i dwóch Greków. Jest również wielu rannych (...) dziesięciu Francuzów i jedenastu Włochów - powiedział Rajoy w wywiadzie telewizyjnym. Według sztabu generalnego włoskich sił, na który powołuje się agencja AFP, wśród rannych jest dziewięciu Włochów, w tym dwóch ciężko.

W Los Llanos mieści się natowska szkoła dla pilotów myśliwców. Oprócz Greków w szkoleniu brali udział także wojskowi z Belgii, Danii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i USA - podał dziennik "El Pais".

To drugi już wypadek w Los Llanos w ostatnich miesiącach. W czerwcu 2014 roku tuż po starcie rozbił się hiszpański samolot wielozadaniowy. Zginął pilot maszyny.

(pj)