Od czasu zawieszenia broni z Izraelem Hezbollah toczy walkę za pomocą antyamerykańskich haseł – pisze londyński „Financial Times”. Jednym z widocznych przykładów tej kampanii są plakaty, umieszczane na ruinach domów.

Znajdują się na nich napisy: „Wykonane w Stanach Zjednoczonych”, czy „nowa Bliska Bestia”, nawiązujące do wypowiedzi amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice o „nowym Bliskim Wschodzie”.

Gazeta przytacza wypowiedź zastępcy politycznego szefa Hezbollahu Mahmuda Komatiego – twierdzi on, że kampania na murach jest odpowiedzią na większe niż kiedykolwiek wsparcie, jakiego USA udzieliły Izraelowi w czasie ostatniej wojny.