Huang Huahua ustąpił ze stanowiska gubernatora Guangdongu, najbogatszej prowincji Chin, mimo że do końca jego kadencji pozostały jeszcze dwa lata. O rezygnacji poinformowała agencja Xinhua, nie podając powodów jego rezygnacji. Na stanowisku zastąpił go dotychczasowy wicegubernator Zhu Xiaodan.

Agencja Reutera spekuluje, że za ustąpieniem gubernatora mogą stać "trudności ekonomiczne". Nie wyjaśnia jednak, o jakie problemy mogłoby chodzić. Zdaniem niektórych obserwatorów, w decyzji nie należy doszukiwać się drugiego dna, gdyż 65-letni Huang prawdopodobnie po prostu przeszedł na emeryturę.

Huang, rodowity mieszkaniec Guangdongu, był kiedyś robotnikiem w fabryce. Władzę w swojej prowincji sprawował od 2003 roku.

W ubiegłym tygodniu gościł w Warszawie, gdzie razem z sekretarzem generalnym Hongkongu i delegatami kilkuset firm z tych dwóch chińskich prowincji spotkał się z polskimi przedsiębiorcami. Dyskutowano nad zacieśnianiem współpracy gospodarczej.

Guangdong, w którym mieszka ponad 100 mln ludzi, jest najbogatszą prowincją Chin, bardzo istotną dla ich handlu zagranicznego. Nagromadzenie zakładów produkcyjnych i duży udział w eksporcie sprawia, że popularnie nazywa się go "fabryką świata". Leży nad Morzem Południowochińskim, na południowym wschodzie kraju i graniczy m.in. z Hongkongiem oraz Makao. Stolicą Guangdongu jest Kanton.