Pięć osób zginęło, a 21 uznano za zaginione po zatonięciu łodzi u wybrzeży Grecji. Płynęli nią nielegalni imigranci, którzy chcieli z Turcji przedostać się na grecką wyspę Samos. Rozbitków poszukuje straż graniczna.

Ofiary śmiertelne to czterej mężczyźni i kobieta. Ich narodowości nie ujawniono.

Co roku tysiące osób z Azji i Afryki próbuje przedostać się nielegalnie z Turcji do Grecji drogą lądową bądź morską.