Już nie basen w przydomowym ogródku, a własny generator prądu – taki prezent sprawiłby największą radość mieszkańcom Florydy. Nastawienie mieszkańców zmieniło się po ubiegłorocznym wyjątkowo intensywnym sezonie huraganów.

Wersja minimum generatora pozwala na działanie przez 3 dni wszystkich domowych urządzeń – w tym oczywiście tych „najpotrzebniejszych”, jak jacuzzi. Najskromniejszy generator to wydatek rzędu pół miliona dolarów – po urządzenia i tak jednak ustawiają się kolejki chętnych.