Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozwiązało w środę skrajnie prawicowe ugrupowanie Zouaves Paris. To ono podejrzane jest m.in. o udział w aktach przemocy podczas grudniowego spotkania kandydata na prezydenta Erica Zemmoura.

O rozwiązaniu Zouaves Paris poinformował minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin, który oskarżył grupę o nawoływanie do "nienawiści i przemocy". 

Dekret o rozwiązaniu oskarża grupę skupiającą około dwudziestu członków, o to, że jest "źródłem licznych i powtarzających się aktów przemocy", "promuje brutalne zachowania wobec homoseksualistów i transseksualistów poprzez swoje publikacje" oraz "otwarcie propaguje rasistowski dyskurs". 

Domniemany przywódca grupy Marc de Cacqueray-Valmenier, podejrzany o udział w aktach przemocy wymierzonych w aktywistów SOS Racisme podczas spotkania wyborczego Zemmoura w zeszłym miesiącu w podparyskim Villepinte, został oskarżony o napaść. 

ZVP przyznało się również do ataku kijami baseballowymi i aerozolami z gazem łzawiącym na bar Saint-Sauveur, symboliczne miejsce ruchu antyfaszystowskiego w dzielnicy Menilmontant w Paryżu.