Rośnie fala protestów katolickich organizacji katolickich przeciwko kontrowersyjnej sztuce teatralnej we Francji. Demonstranci obrzucili jajami i oblali olejem silnikowym widzów, którzy przyszli obejrzeć spektakl "O koncepcji twarzy Syna Bożego" w renomowanym Teatrze Miejskim w Paryżu. Regularnie dochodzi do starć z policją i żandarmerią.

Działacze organizacji katolickich już kilka razy wtargnęli na scenę z transparentami. Przerywali przedstawienie, w czasie którego wizerunek Jezusa obrzucany jest granatami i brudzony kałem.

Na rozkaz stołecznej prefektury gmach jednego z największych paryskich teatrów - w którym prezentowana jest inscenizacja sztuki włoskiego dramaturga Romeo Castellucciego - zaczęły chronić szturmowe jednostki policji i żandarmerii. Funkcjonariusze dokładnie przeszukują torby wchodzących widzów. W sobotę wieczorem przed budynkiem protestowało 1,5 tysiąca osób.

Dyrekcja teatru - wspierana przez paryskie merostwo i ministra kultury - zapowiada, że nie da się zastraszyć i przedstawienie nie zostanie zdjęte z afisza. Przypomina, że większość recenzentów pozytywnie oceniła kontrowersyjny spektakl.