Wileńska policja otrzymała list z pogróżkami dotyczącymi rzekomych planów wysadzenia w powietrze około 10 budynków użyteczności publicznej. Na liście znalazł się gmach Sejmu oraz miejsce, w którym odbywa się konferencja białoruskiej opozycji. Uczestników wydarzenia ewakuowano. Alarm okazał się fałszywy.

Julija Samorokovskaja z Komisariatu Policji Okręgu Wileńskiego poinformowała, że "doniesienia się nie potwierdziły". W sprawie pogróżek wszczęto śledztwo.

W liście z pogróżkami wskazane są m.in. gmach Sejmu, ambasada USA, Teatr Vaidila, który sąsiaduje z siedzibą Specjalnej Służby Śledczej, a także dwa hotele, centrum handlowe, Wileński Teatr Mały, centrum biznesowe Pałac Forum, Departament Policji, siedziba Głównej Komisji Wyborczej i Departament Migracji.

W jednym z budynków wymienionych w liście odbywa się konferencja "Nowa Białoruś" z udziałem białoruskich opozycyjnych polityków, dziennikarzy, działaczy społecznych, analityków i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Miejsce to nie było podawane do wiadomości publicznej z powodu możliwych prowokacji.

Portal Delfi.lt informuje, że uczestnicy konferencji zostali ewakuowani, a po sprawdzeniu budynku wrócili na salę obrad.