Prezydenci USA i Turcji Donald Trump i Recep Tayyip Erdogan poruszyli w rozmowie telefonicznej temat śmierci saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego. Politycy zgodzili się co do tego, że sprawa nie może zostać zatuszowana - poinformował gabinet tureckiego prezydenta.

Panowie prezydenci Trump i Erdogan są zgodni co to tego, że powinny zostać wyjaśnione wszystkie aspekty śmierci Dżamala Chaszukdżiego i nic nie powinno być ukryte - brzmi komunikat wydany przez biuro prasowe Erdogana.

Obaj prezydenci rozmawiali także o sytuacji w Syrii, m.in. o realizacji porozumienia między Turcją i USA w sprawie wspólnych patroli w syryjskim mieście Manbidż.

Osiągnięte w czerwcu porozumienie zakładało, że kurdyjskie milicje pod nazwą Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG) wycofają się stamtąd, po czym zostaną rozbrojone, a siły tureckie i amerykańskie utrzymają bezpieczeństwo i stabilność wokół miasta. Wkrótce po zawarciu porozumienia YPG ogłosiły wycofanie z Manbidżu swoich doradców wojskowych.

W czasie piątkowej rozmowy Erdogan przekazał także Trumpowi, iż oczekuje od niego zakończenia wspierania YPG, które dla USA są sojusznikiem w walce z Państwem Islamskim, natomiast dla Ankary to organizacja terrorystyczna, która należy do zdelegalizowanej w Turcji separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). 

(m)