W lipskim ogrodzie zoologicznym z wybiegu uciekły dwa lwy. Nie wiadomo, jak drapieżniki sforsowały ogrodzenie. Jeden z nich został zastrzelony.

Lwy, który uciekły z wybiegu, to nowy nabytek lipskiego ogrodu zoologicznego. Motshegetsi i Majo przyjechały do Niemiec w sierpniu.

Nie wiadomo, jak udało im się sforsować ogrodzenie.

Jeden z dzikich zwierząt po pewnym czasie sam wszedł z powrotem na teren wybiegu. Drugi musiał zostać zastrzelony; nie podziałał na niego zaaplikowany wcześniej zastrzyk usypiający.

Nie było zagrożenia dla odwiedzających zoo. Lwy uciekły jeszcze przed otwarciem ogrodu.

 (j., abs)