Meksykańskie władze wydaliły do Stanów Zjednoczonych jednego z założycieli najpotężniejszego i najbardziej brutalnego kartelu narkotykowego w Meksyku - Las Zetas. Jesus Enrique Rejon Aquilar jest oskarżony o udział w zabójstwie amerykańskiego celnika. Przed sądem w Waszyngtonie będzie odpowiadał też za handel narkotykami.

Meksykańskie władze twierdzą, że Rejon był szefem komórki Zetas, oskarżonej o zabicie w zeszłym roku w stanie San Luis Potosi amerykańskiego funkcjonariusza służb celnych i ranienie drugiego.

Według władz USA, Rejon jest szefem organizacji znanej pod nazwą La Compagnie, transportującej olbrzymie ilości marihuany i kokainy do Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna jest trzecim w hierarchii kierownictwa kartelu Zetas, który od wielu miesięcy toczy wojnę o kontrolę nad szlakiem przemytu narkotyków do USA z kartelem Gulf.

Kartel Zetas dowodzony jest przez byłych meksykańskich wojskowych i oskarżany o najbardziej brutalne morderstwa wojny narkotykowej toczącej się w Meksyku. W ciągu ostatnich pięciu lat w wojnie tej zginęło ponad 50 tysięcy ludzi.