Czwarta w ciągu ostatnich dwóch miesięcy panda wielka zmarła z powodu zachorowania na nosówkę w ośrodku badawczo-ratunkowym w północno-zachodnich Chinach.

6-letnia panda o imieniu Feng Feng zapadła w śpiączkę 8 stycznia - podała agencja Xinhua, nie precyzując kiedy dokładnie zwierzę zmarło.

Ponadto u czterech innych pand również zdiagnozowano nosówkę, ale zwierzęta udało się uratować i przewieziono je do innych rezerwatów.

Teraz na wolności, w tym w większości w prowincji Syczuan na południu Chin, żyje zaledwie 1 600 pand wielkich, a w niewoli około 300.