Ceny ropy na światowych giełdach znów pną się w górę. Obecnie za baryłkę czarnego złota trzeba zapłacić ponad 73 dolary. Wzrost cen to efekt obaw związanych z kryzysem wokół irańskiego programu nuklearnego i ostrzeżeniami ze strony najwyższego duchowego przywódcy Iranu.

Jeśli Stany Zjednoczone wykonają błędny ruch w kwestii irańskiej, muszą się liczyć z tym, ze dostawy energii, w tym ropy z regionu, będą poważnie zagrożone - powiedział ajatollah Ali Chamenei.

Iran jest czwartym co do wielkości eksporterem ropy na świecie. Dotychczas Teheran wykluczał możliwość użycia ropy jako broni w konflikcie wokół swojego programu nuklearnego. Wypowiedź ajatollaha sugeruje jednak, że irańskie władze mogły zmienić zdanie w tej kwestii.