Symbol Brukseli - siusiający chłopiec Manneken Pis - przez cały dzień ubrany był w strój polskiego stoczniowca. To część obchodów 25-lecia powstania "Solidarności" w stolicy Unii Europejskiej.

Chłopca ubrano w granatowe spodnie, flanelową koszulę, pikowaną kamizelkę i charakterystyczny żółty kask. Strój dopełnia biała szarfa z napisem "Solidarność" i biało-czerwona flaga, którą chłopiec trzyma w ręce. Ubiór, choć miał zostać uszyty w Łodzi, ostatecznie powstał w Brukseli.

Pierwsza figurka Manneken Pisa, przedstawiająca nagiego siusiającego chłopca, pojawiła się w Brukseli w XV wieku, została jednak skradziona, podobnie jak kolejne jej wersje. Obecna, wykonana z brązu, jest dziełem barokowego rzeźbiarza Jerome'a Duquesnoya z 1619 r.

Tradycja przebierania chłopca nabrała znaczenia we współczesności. W garderobie Manneken Pisa jest ponad 750 strojów, specjalnie uszytych dla tej niewielkiej 60-centymetrowej figurki. Wśród nich są stroje regionalne wszystkich krajów członkowskich UE, mundur Napoleona, a nawet strój jeźdźca polskiej husarii. Chłopiec był też przebierany np. w strój św. Mikołaja, czy Elvisa Presleya.