Dzisiaj do Brukseli i kilkunastu innych belgijskich miast nie można wjechać samochodem. Zablokowane są nawet wjazdy na autostrady do Brukseli. By przekonać mieszkańców do przyjaznej środowisku komunikacji miejskiej, w ramach akcji "Dzień bez samochodu" tramwaje, metro i autobusy wożą pasażerów za darmo.

Stolica Belgii jest jednym z tysiąca miast, które po raz kolejny przyłączyły się do akcji. Idea "Dnia bez samochodu" powstała w 1998 roku we Francji. Kampania ma na celu kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych, upowszechnienie informacji o negatywnych skutkach używania samochodu oraz przekonanie Europejczyków do alternatywnych środków transportu. Chodzi również o promocję transportu publicznego oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze.

Pomysł bardzo podoba się Brukselczykom, którzy mówią, że miasto jest o wiele spokojniejsze bez hałasu aut. Mieszkańcy Brukseli twierdzą, że dzięki akcji na nowo odkrywają swoje miasto. Oprócz komunikacji miejskiej promowane są również rowery.

W Polsce "Dzień Bez Samochodu" obchodzony jest od 2002 roku pod patronatem Ministerstwa Środowiska.