Samolot ląduje awaryjnie na drodze szybkiego ruchu - przyczyną jest awaria silnika. Nie byłoby może w tym nic szokującego, gdyby nie styl tego lądowania, do którego doszło w Wielkiej Brytanii.

Niewielka awionetka wylądowała na ruchliwej drodze w godzinach szczytu, a jej pilot wykazał się niezwykłą przytomnością umysłu.

Zamiast na jezdni, po której jeździły samochody, posadził maszynę na środkowym pasie zieleni, biorąc między koła samolotu barierkę energochłonną. Automatycznie stała się ona bezpieczną szyną. Dzięki temu awionetka nie wtargnęła na pasy jezdni.

Pilot i pasażerowie wyszli z incydentu bez szwanku.

Użytkownicy drogi szybkiego ruchu także nie byli lądowaniem zagrożeni.

Samolot, który nie uległ zniszczeniu, odholowano na pobliskie lotnisko, po czym po dwóch godzinach przywrócono ruch na drodze.

Przyczynę awarii zbada specjalna komisja, zajmująca się na Wyspach wypadkami lotniczymi.

Opracowanie: