Najbardziej opady śniegu dają się we znaki we Flandrii, na północy kraju, i w leżącej w centrum Belgii walońskiej części Brabancji, a także w Charleroi, na południowym-zachodzie państwa.

Na wschodzie i południu kraju zamknięto kilka odcinków dróg między Liege i granicą z Niemcami, a także trasy od granicy z Luksemburgiem do Namur. Wczoraj dugość korków oszacowano na 900 kilometrów. Dziś "tylko" na 300.

Śnieg daje się we znaki nie tylko kierowcom, ale też pasażerom samolotów. Połączenia z Brukseli do Niemiec, Czech i Danii są opóźnione. Nie kursowały również pociągi Eurostar między Wielką Brytanią a Francją i Belgią. Kilka składów utknęło po brytyjskiej stronie tunelu z powodu awarii.