Sekretarz generalny ONZ ostro potępił władze Syrii za użycie siły wobec demonstrantów, a zwłaszcza skierowanie przeciwko nim czołgów i snajperów. "To kosztowało życie setek ludzi, wielu zostało rannych" - oświadczył Ban Ki Mun w Nowym Jorku.
Przed spotkaniem z dziennikarzami Ban Ki Mun rozmawiał z Radą Bezpieczeństwa ONZ o sytuacji w Syrii i ewentualnych działaniach wobec prezydenta tego kraju Baszara el-Asada.
Sekretarz generalny ONZ potępił także reżim libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego. Rząd w Trypolisie stracił wiarygodność i prawo do sprawowania władzy - stwierdził Ban Ki Mun.
Zapowiedział, że ONZ nadal będzie zabiegała o rozejm w Libii i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu. W piątek do Bengazi, bastionu libijskich powstańców, przybędzie specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ.