Norweski wycieczkowiec firmy Norwegian Cruise Line został zawrócony z Port Louis na Mauritiusie z powodu podejrzenia wybuchu epidemii cholery na statku. Okazało się, że był to zwykły wirus żołądkowy.

Na statku płynącym z Norwegii do Republiki Południowej Afryki znajdowało się 2 184 pasażerów i 1 026 członków załogi. 

Grupa pasażerów skarżyła się na bóle brzucha. Zostali poddani izolacji i pobrano od nich próbki. 

Wycieczkowiec został zawrócony z Port Louis, ponieważ władze na Mauritiusie obawiały się, że na statku wybuchła epidemia cholery. "Zdrowie pasażerów jak i mieszkańców wyspy stanowi najwyższy priorytet dla władz" - oświadczył przedstawiciel władz Port Louis. 

Wyniki badań wykazały, że nie była to cholera. 15 pasażerów miało po prostu wirusa układu pokarmowego. 

Norweski wycieczkowiec dostał ostatecznie zgodę na wejście do portu. 

Od stycznia 2023 roku w siedmiu krajach południowej Afryki przynajmniej 188 tys. osób zostało zarażonych cholerą, 3 tys. z nich zmarły. Najbardziej dotkniętym cholerą państwem Afryki jest Zambia.