Azerbejdżan zgodził się dostarczać ropę na Białoruś, którą obiecała Mińskowi Wenezuela. W zamian południowoamerykański kraj dostarczy ropę w ramach azerskiego eksportu do USA - podała państwowa azerska firma SOCAR.

Podpisaliśmy zamienne kontrakty między Azerbejdżanem, Białorusią i Wenezuelą w sprawie dostaw ropy w wysokości 5 mln ton rocznie, poczynając od 2011 roku - powiedział szef SOCARU, Rownag Abdułłajew.

Azerbejdżan będzie zaopatrywać Białoruś i dostawać ropę z Wenezueli, która tankowcami popłynie do Stanów Zjednoczonych - wyjaśnił. Ropa przeznaczona dla Białorusi będzie przesyłana przez Ukrainę rurociągiem Odessa-Brody.

Podczas wizyty w Mińsku w październiku prezydent Wenezueli Hugo Chavez zgodził się dostarczyć na Białoruś w ciągu trzech lat, poczynając od 2011 roku, 30 mln ton ropy wartej 19,4 mln dolarów. Jak powiedział później wenezuelski minister ds. ropy Rafael Ramirez, Wenezuela zwiększy eksport ropy na Białoruś o 150 procent w przyszłym roku do 200 tys. baryłek dziennie.

Według Abdułłajewa SOCAR zawarł na początku grudnia także transakcję na dostawy azerskiej ropy do Chin i na Tajwan.

Produkcja ropy w Azerbejdżanie wzrosła w 2009 roku o 13,5 proc, osiągając 50,376 mln ton i przekraczając po raz pierwszy milion baryłek dziennie. Baku zakłada, że jej produkcja w tym roku wyniesie 52 mln ton.

Ropa z Azerbejdżanu płynie pięcioma głównymi trasami: przez czarnomorski port rosyjski Noworosyjsk, przez gruzińskie porty w Supsa, Batumi i Kulewi oraz przez turecki Ceyhan.