Dwie osoby zginęły, a kilkadziesiąt jest rannych w wyniku awaryjnego lądowania samolotu pasażerskiego na moskiewskim lotnisku Domodiedowo. Maszyna wypadła z pasa. Na pokładzie mogło być nawet 168 osób, w tym siedmioro dzieci. Pasażerski Tu-154 należał do dagestańskich linii lotniczych.

Według ministerstwa ds.sytuacji nadzwyczajnych samolot dagestańskich linii lotniczych, odbywający rejs z Moskwy do Machaczkały, odleciał z lotniska Wnukowo. W trakcie lotu przestały pracować trzy silniki. Załoga podjęła decyzję o awaryjnym lądowaniu, lecz maszyna lądując wypadła z pasa. Na szczęście nie doszło do pożaru, ale maszyna rozpadła się na dwie części.

Ze wstępnych informacji wynika, że w wyniku awaryjnego lądowania Tu-154 na lotnisku Domodiedowo zginęły dwie osoby, a dziesiątki są ranne - oświadczyła z kolei przedstawicielka moskiewskiego komitetu dochodzeniowego ds. transportu Tatiana Morozowa.

Na pokładzie samolotu znajdowało - według jednych źródeł 155 pasażerów, a według innych nawet 160 i ośmiu członków załogi.

Na razie nie są znane przyczyny awarii silników. Na miejsce wypadku skierowano dziesiątki ambulansów.