Przed ambasadami państw, których prasa zamieściła kontrowersyjne karykatury Mahometa pojawiło się więcej policji. Szczególnie we Francji, gdzie mieszka najwięcej muzułmanów w Europie, nieoficjalnie nawet 6 milionów. Lepiej chroniona jest także polska ambasada w tym kraju.

Polska ambasada w Paryżu przy rue de Talleyrand nie chce zdradzić innych zaostrzonych środków bezpieczeństwa, które są mniej widoczne. Wiadomo jednak, że w razie demonstracji francuska policja może bardzo szybko zablokować dostęp do całej ulicy.

Wokół widać także mężczyzn w cywilu - najprawdopodobniej z francuskich służb specjalnych. Polacy odwiedzający konsulat mało się jednak tym przejmują. Jak mówią, oni czują się bezpiecznie.