Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oskarżył Stany Zjednoczone o powodowanie napięć między Iranem a Arabami. Jak podkreślił, ich "plan się nie powiedzie". Przemówienie szefa irańskiego państwa z okazji dnia wojska transmitowała telewizja.

Stany Zjednoczone chcą zasiać ziarno niezgody między szyitami i sunnitami (...), chcą spowodować napięcia między Iranem a Arabami, lecz ich plan się nie uda - powiedział Ahmadineżad podczas dorocznej parady wojskowej w Teheranie.

Na zeszłorocznej defiladzie irański prezydent również odniósł się do USA, żądając, by przestały wspierać Izrael i wycofały się z Bliskiego Wschodu i Afganistanu.

Świat z zaniepokojeniem obserwuje rosnące ambicje atomowe Iranu. Jakkolwiek Teheran twierdzi, że cele jego programu jądrowego są wyłącznie pokojowe, Zachód obawia się, iż faktycznym zamiarem władz irańskich jest pozyskanie broni jądrowej.