1300 imigrantów uratowały na Morzu Śródziemnym patrole włoskiej marynarki wojennej i Straży Przybrzeżnej. Uchodźcy, wśród nich wiele kobiet i dzieci, znajdowali się na pokładzie czterech łodzi.

Włosi przyszli na ratunek dryfującym łodziom w odległości 30 mil morskich od wybrzeży libijskich. Na największej z nich było 471 ludzi. 

Operację ratowania imigrantów prowadzono przez wiele godzin. Łodzie, którymi płynęli imigranci, były w fatalnym stanie i groziło im zatonięcie. Wszyscy zostali po kolei zabrani na pokłady włoskich jednostek. 

Łodzią patrolową Gwardii Finansowej przybyła w miejsce prowadzenia akcji ratunkowej ekipa medyczna, która zajęła się wieloma chorymi imigrantami.

Na wybrzeżu Libii czeka ponad pół miliona ludzi gotowych wyruszyć w drogę przez Morze Śródziemne - powiedział szef misji ONZ w tym kraju Bernardino Leon, potwierdzając wcześniejsze raporty na temat setek tysięcy ludzi koczujących tam w oczekiwaniu na rejs.

Agencja Ansa przytoczyła zaś wypowiedź przedstawicieli władz lokalnych z południa Francji o lawinowo rosnącej liczbie zatrzymań imigrantów podczas próby przekroczenia granicy włosko-francuskiej. W ciągu dwóch dni w rejonie Nicei zatrzymano 500 nielegalnych imigrantów.

Wielu z uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu, przypływających na południe Włoch, traktuje ten kraj wyłącznie jako tranzytowy i zmierza na północ Europy, do Francji i Skandynawii - przypominają media.

(mal)