Gliwicki sąd zakazał związkowcom działań, które wyrządzają szkodę Jastrzębskiej Spółce Węglowej. To decyzja wydana na podstawie wniosku złożonego przez JSW. Oznacza ona, że związkowcy nie mogą prowadzić strajków uznanych za nielegalne.

Decyzją sądu zakazane jest podejmowanie przez członków Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego JSW SA działań i zaniechań, które wyrządzają spółce szkodę - poinformowała rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer.

Mówiąc wprost, postanowienie sądu zakazuje prowadzenia strajku, który jest nielegalny i wszelkich innych działań oraz zaniechań związanych z akcją strajkową, które narażają spółkę na szkody materialne. Postanowienie to zostało wysłane pocztą na adres spółki i zostanie doręczone dzisiaj lub jutro - dodała.

Wznawiają rozmowy między związkami a zarządem JSW

Po południu mają zostać wznowione negocjacje między związkami a zarządem JSW. Jak poinformował pełnomocnik ds. górnictwa, wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk, kluczowe kwestie do negocjacji to "czternastki", sześciodniowy tydzień pracy i odpracowanie w soboty strat spowodowanych strajkiem.

W tej chwili po stronie związków jest zgoda na oszczędności w wysokości 128 mln zł, to jednak za mało, aby uzdrowić sytuację w JSW i uratować miejsca pracy. Rozmowa o odwołaniu prezesa to temat zastępczy, istotą strajku jest spór o czternastą pensję - zaznaczył Kowalczyk.

Strajk rozpoczął się 28 stycznia

Trwa 16. doba strajku w kopalniach JSW. Ponad 5,3 tys. górników kontynuuje go na powierzchni, 19 osób prowadzi protest głodowy. Strajk w JSW rozpoczął się 28 stycznia, po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego uzasadnianego potrzebą poprawy kondycji firmy. W ubiegłym tygodniu w spółce trwały rozmowy związkowców i zarządu - z udziałem mediatora, b. wicepremiera i b. ministra pracy Longina Komołowskiego. Ich efektem był parafowany w piątek, kierowany do rady nadzorczej JSW protokół uzgodnień i rozbieżności. 

17 lutego w Warszawie zbierze się Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ma na niej rozpocząć się zapowiadany przez resort skarbu audyt kosztów spółki.

(es)