Kolejne zmiany kadrowe w Komendzie Głównej Policji. Jak dowiedział się reporter RMF FM Roman Osica, tym razem komendant główny Marek Działoszyński zmienił szefa Biura Spraw Wewnętrznych. Ze stanowiskiem pożegnał się Lech Biernat. Zastąpi go Ryszard Walczuk, człowiek bardzo bliski nowemu komendantowi głównemu.

W czasie, gdy Marek Działoszyński był szefem Biura Spraw Wewnętrznych, Walczuk zajmował stanowisko jego pierwszego zastępcy.

Żegnający się z fotelem dyrektora BSW Lech Biernat nie odchodzi z komendy głównej - zostanie dyrektorem biura prawnego.

To jednak nie koniec zmian. Według informacji reportera RMF FM, roszady dotknęły też kierownictwo kadr policji. Dotychczasowy zastępca działu Jacek Gil został przesunięty do szkoły policji w Słupsku.

Policjanci, z którymi rozmawiał Roman Osica, nie są zadowoleni ze zmian. Szczególnie, jeśli chodzi o wymianę na stanowisku szefa BSW. Ich zdaniem, Działoszyński bierze sobie zaufanego człowieka, by jeszcze bardziej kontrolować policjantów i trzymać wszystkich w szachu. Rzecznik policji Mariusz Sokołowski twierdzi natomiast, że to normalne zmiany kadrowe.

Na początku stycznia Andrzeja Matejuka na stanowisku komendanta głównego policji zastąpił Marek Działoszyński. Tej zmianie towarzyszyła także wymiana w samym resorcie spraw wewnętrznych. Premier odwołał ze stanowiska wiceszefa MSW Adama Rapackiego odpowiedzialnego za bezpieczeństwo podczas mistrzostw Europy. Jacek Cichocki jego następcą mianował Michała Deskura.

W lutym z policji odszedł natomiast szef Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej. Inspektor Artur Skwarczyński przeszedł do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.